Muzeum Żołnierzy Wyklętych - Ostrołęka

Październik 2023

Kilkukrotnie przejeżdżając przez Ostrołękę, mijałem muzeum, które przykuwało moją uwagę, aczkolwiek nigdy nie miałem czasu go odwiedzić. Albo się gdzieś spieszyłem, albo wracając do domu, byłem umęczony jak koń po westernie. W końcu nastał dzień, gdy postanowiłem to zmienić. Wracając do domu z tegorocznego CEKE, byłem wypoczęty i w drogę powrotną ruszyłem odpowiednio wcześnie, więc nie miałem już żadnej wymówki. Zajeżdżam odwiedzić Muzeum Żołnierzy Wyklętych.

Żołnierze Wyklęci to w wielkim uproszczeniu całość polskiego powojennego antykomunistycznego podziemia zrzeszonego w niezliczonych ruchach i organizacjach mających na celu walkę z komunistycznym okupantem. Pomimo odzyskania przez Polskę pełnej suwerenności, żołnierze wyklęci nie od razu zostali odpowiednio docenieni przez polskie władze. Dopiero od 2011 roku oficjalnie w Polsce obchodzony jest Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Na fali tych wydarzeń już dwa lata później Rada Miasta Ostrołęki przyjęła uchwałę powołującą od życia Muzeum Żołnierzy Wyklętych. Duża w tym zasługa nie tylko polityków, lecz również niezliczonych organizacji i stowarzyszeń. Po wielu latach wytężonych prac muzeum oficjalnie otworzyło swe podwoje dla zwiedzających 1 marca 2022 roku.

Podjeżdżając pod muzeum, byłem zachwycony jego nowoczesną formą. Na przestrzeni lat zmieniło się w Polsce podejście do obiektów muzealnych. Nie mamy już do czynienia z podstarzałymi gmachami śmierdzącymi wewnątrz stęchlizną, a z nowoczesnymi i multimedialnymi kompleksami, gdzie niezliczone tabliczki „prosimy nie dotykać eksponatów” zastąpione zostały interaktywnymi atrakcjami. Nie inaczej jest tutaj, a co najlepsze, mamy tu do czynienia nie tylko z muzeum. Jest tu cały kompleks, gdzie znajdziecie strzelnicę, kino, kawiarnię czy księgarnię. Z tego wszystkiego możecie skorzystać, aby uatrakcyjnić sobie w razie potrzeby zwiedzanie części muzealnej. Co ciekawe siedziba muzeum to połączenie nowoczesnej architektury z pozostałościami funkcjonującego tutaj do 2012 roku, a powstałego w 1903 aresztu śledczego. We wnętrzach muzeum spotkamy zarówno nowoczesne sale muzealne, jak i nadal straszące ponurym klimatem więzienne cele i korytarze. Przemierzając muzeum, poznamy historię antykomunistycznego podziemia po 1945 roku. Zobaczymy dokumenty i wyposażenie organizacji konspiracyjnych. Poznamy biografie niezliczonych bohaterów, poznamy najciekawsze akcje i bitwy podziemia. W kliku kinowych salach, które znajdujemy na naszej drodze, poznajemy chronologicznie losy jednego z partyzantów na wyświetlanych tutaj filmach. Na mnie osobiście największe wrażenie i tak zrobiła część dawnego aresztu. Wędrując korytarzami, możemy zajrzeć do wizjerów w drzwiach cel, gdzie naszym oczom ukazują się sceny z życia dawnych więźniów. Świetny pomysł, aby wizjer był od razu ekranem, dzięki któremu czujemy, jakbyśmy zaglądali do celi, w której został osadzony żywy człowiek. Na naszej drodze trafimy również na pootwierane cele i izolatki, do których możemy wejść i na własnej skórze przekonać się w jak nieludzkich warunkach przetrzymywani byli tutaj Polacy. Mroczny klimat potęgują również eksponowane niedaleko narzędzi tortur, którymi katowali więźniów komunistyczni oprawcy. Zwiedzając muzeum, możemy również wyjść przed pawilon muzealny, gdzie znajdziemy udostępnioną zwiedzającym niewielką część spacerniaka, który możemy również odwiedzić. Ogólnie muzeum robi piorunujące wrażenie.

Wizyta w Ostrołęce z pewnością zapadnie mi w pamięci. Muzeum Żołnierzy Wyklętych to jeden z ciekawszych obiektów, które odwiedziłem w tym roku. Jest to miejsce wielu kontrastów, raz wchodzimy do sterylnych i nowoczesnych przestrzeni muzealnych, aby po chwili wylądować w ponurych korytarzach aresztu. Z ogromną ciekawością chodziłem tutejszymi korytarzami i czytałem praktycznie wszystko, co można było znaleźć. Chciałem po prostu poznać trochę bliżej ten okres w naszej historii i bohaterów tych czasów. W moim przypadku pasja do historii zrodziła się dawno temu, jednak głównie zaczytuję się wszystkim, co dotyczy okresu Drugiej Wojny Światowej i kilkunastu lat ją poprzedzających. Wszystko po 1945 znam, jednak nigdy nie pałałem jakąś ogromną chęcią, aby zagłębiać się w szczegóły i poznawać każdy detal. Teraz, po wizycie tutaj, już wiem, że będę chciał może trochę lepiej poznać ten okres. Odwiedziny MŻW były strzałem w dziesiątkę. Świetne i klimatyczne miejsce pokazujące ten fragment polskiej historii, który przez lata władza starała się przemilczeć i nadal jest chyba trochę niedoceniany. Jeżeli kiedykolwiek będziecie przejazdem w Ostrołęce, zarezerwujcie sobie trochę czasu, aby to miejsce zobaczyć.

Do zobaczenia na szlaku!

#turystyka #turysta #wypoczynek #aktywnywypoczynek #zwiedzanie #podróż #podróżowanie #podróżnik #przygoda #wyprawa #wypad #adventure #trip #travel #tourist #żołnierzewyklęci #muzeumżołnierzywyklętych #ostrołęka

Powrót

Nadleśnictwo Strzałowo
Październik 2023