Dzisiaj wypad pod Warszawę, a dokładniej do Otwocka w miejsce owiane złą sławą i aurą tajemniczości niczym jedna ze scenerii serialu Z Archiwum X. Zapraszam do opuszczonego Zakładu dla Nerwowo i Psychicznie Chorych Żydów „Zofiówka”.
Teren pod budowę szpitala i sanatorium kupiono za biżuterię ofiarowaną przez Zofię Endelmanową, stąd też wzięła się potoczna nazwa „Zofiówka”. Obiekt wybudowany został w 1907 roku, a już rok później oficjalnie rozpoczął działalność, przyjmując pierwszych pacjentów. Zakład pełnił swoją medyczną misję nieprzerwanie do pierwszych lat Drugiej Wojny Światowej. Nawet po zajęciu Otwocka przez okupanta Zofiówki nie zlikwidowano. Nadal przyjmowała pacjentów, znajdując się na terenie otwockiego getta „Kuracyjnego”. Niestety wkrótce nastały mroczne czasy w historii tego miejsca. Zaczęło się od 1942 roku i likwidacji getta. To właśnie w tym okresie Niemcy zamordowali w Zofiówce blisko 150 osób, nie wszystkich oczywiście na miejscu. Część pacjentów i personelu rozstrzelano jeszcze w Otwocku, resztę wywieziono do obozu zagłady w Treblince. Po czystce w getcie Zofiówka stała się podwarszawskim ośrodkiem germanizacji ówczesnej Polski oraz placówką odbudowującą rasę panów, stała się ośrodkiem Lebensborn. Po wojnie aż do połowy lat osiemdziesiątych ośrodek zajmował się leczeniem gruźlicy wśród dorosłych i młodzieży. W końcu w 1985 roku zakład wrócił do korzeni i ponownie zaczął leczyć schorzenia psychiczne, jednakże głównie wśród dzieci i młodzieży. Ośrodek został zamknięty pod koniec lat dziewięćdziesiątych, gdy to większość oddziałów przeniesiono do innej lokalizacji. Od tej pory zabudowania Zofiówki niszczeją, a mimo to po dziś dzień już od końcówki lat osiemdziesiątych trwa walka Pomiędzy Gminą Wyznaniową Żydowską a przeróżnymi jednostkami samorządu terytorialnego o prawa do tych gruntów i pozostaje tylko liczyć, iż jest to robione w dobrej wierze, aby zachować pamięć o tragedii tego miejsca, a nie z chęci zysku.
Dojeżdżając do sanatoryjnego parku, w którym mieścił się główny kompleks Zofiówki mamy nieodparte wrażenie, że coś jest nie tak. Niby miejsce nie jest odludne i w miarę niedaleko są inne zabudowania, jednak panuje tu dosyć specyficzny klimat. Zofiówka uznawana jest za jedno z najbardziej nawiedzonych miejsc w Polsce, w którym mają straszyć duchy zmarłych w tym miejscu pacjentów. Chyba coś jest ze mną nie tak i albo mój sceptyczny umysł, albo nieodpowiednia pora dnia sprawiły, że żadnych nadprzyrodzonych zjawisk nie zaobserwowałem. Następnym razem muszę tu wpaść nocą. Budynek na pierwszy rzut oka jakoś tragicznie nie wygląda. Widywałem miejsca w zdecydowanie gorszej kondycji. Wszystkie drzwi wejściowe są oczywiście zamurowane, jednak od czego mamy okna. Wchodzimy do środka i, mimo że nic tu nie ma, to ciągle towarzyszy mi jakieś dziwne uczucie. Bez problemu możemy zwiedzić cały dwukondygnacyjny budynek, wejść do każdego pomieszczenia, zobaczyć jeszcze gdzieniegdzie oryginalne mozaiki lub wyjść na frontowy taras, o który obecnie opiera się jedno ze zwalonych parkowych drzew. Całe zwiedzanie zamknąłem w jakieś pół godziny i muszę szczerze przyznać, że nie żałuję. Nie jest to może architektoniczny rarytas, ale z pewnością miejsce o niebotycznej historii i ścianach przesiąkniętych niewyobrażalną ilością bólu i cierpienia. Będąc w Otwocku, grzechem byłoby tu nie zajechać nawet na chwilę.
Wizytę w Otwocku muszę zaliczyć do naprawdę udanych. Zofiówka to miejsce, które choćby raz trzeba zobaczyć czy to ze względu na historię, czy niezliczone opowieści o nadnaturalnych zdarzeniach. Jedyne co mnie smuci i irytuje to stan, w jakim to miejsc się obecnie znajduje. Zamiast się porozumieć, zadbać, stworzyć jakieś miejsce pamięci, aby uczcić zamordowanych tu ludzi Gmina Żydowska i samorządy bawią się w jakieś dziecinne gierki odnośnie prawa własności do tego terenu. Nie będę tego zbytnio komentował. Ocenę takiego zachowania pozostawiam Wam. Jednakże jakby na to, co się wokół tego miejsca dzieje nie spojrzeć, warto je z pewnością odwiedzić.
Do zobaczenia na szlaku!
#turystyka #turysta #wypoczynek #aktywnywypoczynek #podróżowanie #travel #hiking #trekking #trip #podróże #adventure #przygoda #podróżnik #wyprawa #urbex #otwock #mazowsze #zofiówka