Pałac w Łężanach

Marzec 2023

Tym razem ruszam na trochę bardziej ucywilizowany szlak i zamiast przemierzać leśną głuszę, wybieram się ponownie na objazd dworów i pałaców w dawnych Prusach. Na pierwszy ogień biorę przepiękny pałac w Łężanach.

Historia tego pałacu jest nieco przewrotna i zagmatwana, jednak pomimo tego, czas obszedł się z nim wyjątkowo łagodnie, porównując do innych miejsc, w podobnym wieku, które miałem okazję już zwiedzić. Pałac w Łężanach powstał w latach 1909-1911 z inicjatywy Reinholda von Fisher-Lossainen, który po otrzymaniu tytułu szlacheckiego, postanowił właśnie tutaj zapewnić swojej rodzinie bardziej niż godne warunki życia. Reinhold, mimo iż tutejsze ziemie jego rodzina zamieszkiwała od lat, dopiero w 1919 roku na dobre osiadł w Łężanach, kończąc swoją błyskotliwą karierę w marynarce wojennej. Po uwiciu gniazdka w pałacu los niestety nie okazał się dla Reinholda zbyt łaskawy. Rodziną targały kolejne tragedie, aż w końcu w 1940 roku zmarł sam Reinhold. Pomimo wojennej zawieruchy pałac pozostał własnością rodu aż do 1945 roku, kiedy przetoczyła się tędy czerwono armijna nawałnica. Co najdziwniejsze Rosjanie poprzestali tylko na grabieży najcenniejszych ruchomości, a sam pałac przetrwał wojnę i okres bezpośrednio po niej bez jakiegoś większego uszczerbku. Co chyba jeszcze dziwniejsze, po wojnie w budynku nie zagościła administracja żadnego z PGRów, co na tych terenach było rzadkością. Z racji wyjątkowo dobrego stanu obiektu i wręcz genialnego położenia pałac stał się jedną z placówek Funduszu Wczasów Pracowniczych i był nią aż do 1957 roku, kiedy to wraz z okolicznymi zabudowaniami gospodarczymi przejęty został przez olsztyńską ART, która prowadziła tutaj ośrodek badawczo-rozwojowy. Potrwało to do początku lat dziewięćdziesiątych, kiedy to w okresie transformacji ustrojowych postanowiono obiekt przekazać w dzierżawę jednemu z posłów SLD, który obiekt odremontował i zaczął przyjmować tuzy ówczesnej polityki. Jednakże jak to u nas bywa, sielanka nie mogła trwać zbyt długo. O odnowionym obiekcie przypomniał sobie spadkobierca ART, czyli Uniwersytet Warmińsko-Mazurski i odzyskał obiekt po burzliwym procesie sądowym. Trochę się w historii tego miejsca działo, jednak na szczęście bez uszczerbku dla jego stanu.

Obecnie obiekt pomimo tego, iż należy do UWM i teoretycznie jest remontowany, nie przejawia żadnych objawów nadmiernego natężenia prac remontowo-budowlanych. Oby nie okazało się, iż uczelnia przeliczyła się z kosztami odnowienia i utrzymania tak imponującego miejsca. Pałac wraz z ogrodem stanowią obecnie wspaniałą atrakcję turystyczną. Jego neobarokowa architektura oraz samo położenie stanowią dwa chyba największe atuty. Sam park też jest przepiękny. Pałac znajduje się w samym jego centrum. Jeden skraj parku opiera się o Łężany, drugi o kompleks pałacowych budynków gospodarczych, trzeci o niewielki malowniczy wąwóz, a ostatni o jezioro Legińskie. Mnie akurat było dane zwiedzić tylko park oraz rozkoszować się widokiem pałacu z zewnątrz, jednak podobno nie ma problemu, aby się skontaktować z UWM i zorganizować sobie wstęp i zwiedzanie wnętrza… nie wiem, nie próbowałem. Pałac, szczególnie wiosną i latem prezentuje się genialnie, chociaż i zimą nie jest tu najgorzej. Przepiękna roślinność, zadbane całkiem nieźle trawniki, podupadająca parkowa altana, utwardzone dukty, a nad tym wszystkim górujący przepiękny pałac. Idealne miejsce, aby na chwilę zwolnić, przysiąść i rozkoszować się ciszą, spokojem i przyrodą, szczególnie w okresie, gdy nie ma jeszcze zbyt wielu turystów.

Pałac w Łężanach to z pewnością jeden z piękniejszych i lepiej utrzymanych obiektów tego typu na Warmii i Mazurach. Jeżeli wpadniecie kiedyś w te okolice, to nawet gdybyście nie mieli okazji zwiedzić jego wnętrz, naprawdę warto tu zajechać, aby na własne oczy zobaczyć ten przepiękny obiekt, pospacerować po parku, zejść nad pobliskie jezioro, lub przekroczyć wąwóz i pochodzić po okolicznych górkach, a jak będziecie mieli odrobinę szczęścia i wytrwałości, to wpadniecie w okolicy na wręcz genialną kapliczkę wkomponowaną w zbocze jednego z tutejszych pagórków. Ja uwielbiam odwiedzać tego typu miejsca, aby śledzić na bieżąco ich stan, a w przypadku niektórych robić fotograficzną dokumentację, gdyż za kilka, kilkanaście lat nie zostanie już po nich żaden ślad. Polecam wizytę w Łężanach… nie zawiedziecie się.

Do zobaczenia na szlaku!

#turystyka #turysta #wypoczynek #aktywnywypoczynek #podróżowanie #travel #hiking #trekking #trip #podróże #adventure #przygoda #podróżnik #wyprawa #mazury #łężany #pałac #palace

Powrót

Piramida w Rapie
Luty 2023