Tym razem na naszym szlaku pojawia się Mława, a właściwe Pozycja Umocniona Mława... a jakżeby inaczej... znowu bunkry
Lina żelbetowych schronów, których obecnie w lasach na północ od Mławy możemy znaleźć 55, została wzniesiona w 1939 roku i miała na celu spowolnienie natarcia lub całkowite zatrzymanie wojsk niemieckich nacierających z terenów Prus Wschodnich w kierunku Warszawy. Lina umocnień żelbetonowych została wzmocniona umocnieniami ziemnymi oraz ziemno-drewnianymi, jednak jej głównym atutem było wkomponowanie w okoliczne przeszkody terenowe, które skutecznie uniemożliwiały manewrowanie wojskom nieprzyjaciela. Umocnienia obsadzone wojskami Armii Modlin miały okazję sprawdzić się już w pierwszych dniach wojny. Wojska polskie pod dowództwem pułkownika Wilhelma Lawicz-Liszki broniły północnego podejścia na Warszawę w dniach 01-03.09.1939. Po trzech dniach nieustannych walk wojska 20 D.P. wycofały się pod naporem Niemców w kierunku Warszawy.
Zwiedzenie całej linii umocnień wymaga prawie całego dnia oraz stalowych płuc i bardzo dobrej kondycji. Nam GPS pokazał 25 km na liczniku i to nie 25 km po ładnym i równiutkim asfalcie, a po polnych drogach i chaszczach. Większość obiektów, jak na swoje lata, zachowana jest w bardzo przyzwoitym stanie, część rzuca się w oczy już z daleka, jednak niektóre są świetnie wkomponowane w otaczający teren i ich znalezienie wymaga trochę wysiłku. Niestety jak to zwykle bywa w przypadku obiektów, które nie są przez nikogo dozorowane, różnie to z nimi bywa, jeżeli chodzi o ich wygląd. Tu widać ewidentnie pewną prawidłowość, którą możemy dostrzec również przy większości innych tego typu obiektów. Im dalej od skupisk ludzkich, tym wyglądają lepiej. Schrony na odludziu pozwalają poczuć klimat i wyglądają w większości przypadków praktycznie jak nowe, z kolei znajdujące się w okolicach zabudowań lub nad Zalewem Rudy, wyglądają jak opuszczony squat przyozdobiony graffiti przez domorosłych „artystów” i wypełniony butelkami oraz puszkami przez imprezujący kwiat lokalnej młodzieży. Szkoda, że nikt nie dba bardziej o te umocnienia, gdyż skrywają one w sobie kawał historii. Jednak na Waszej trasie nie znajdziecie wyłącznie samych umocnień. Wędrując wśród gęstwiny mazowieckich lasów, traficie na przykład na mogiłę szeregowego Woźniaka oraz pomnik poświęcony Obrońcom Mławy.
Pomimo tego, że umocnienia pod Mławą to nie jest kaliber MRU, warto się tu wybrać, jeżeli jesteście miłośnikami historii, a nawet jeżeli nie jesteście i zwiedzacie, kolokwialnie mówiąc bunkry, bo Wasz partner bądź partnerka mają hopla, też warto się tu wybrać, gdyż oprócz bunkrów możecie się cieszyć niemalże bez ograniczeń ciszą i spokojem wśród przepięknej przyrody… i wcale nie jestem stronniczy i ta opinia nie jest wybitnie subiektywna, pomimo tego, że właśnie w Mławie się urodziłem
Do zobaczenia na szlaku!
#bushcraft #turystyka #wypoczynek #aktywnywypoczynek #podróżowanie #travel #hiking #trekking #podróże #adventure #militaria #military #armia #army #drugawojnaświatowa #IIWW #mława #armiamodlin