Rezerwat Pokazowy Żubrów - Białowieski Park Narodowy

Kwiecień 2023

Będąc w Białowieży na urlopie moim głównym celem oczywiście, jak większości odwiedzających te okolice ludzi, było upolowanie z aparatem żubra. Udało się to załatwić w plenerze i naturalnych warunkach, ale nie chciałem zostawiać nic przypadkowi, więc tak na wszelki wypadek udałem się tam, gdzie miałem stuprocentową pewność, że minimum jednego spotkam. Pora podzielić się kilkoma fotkami i wrażeniami z Rezerwatu Pokazowego Żubrów Białowieskiego Parku Narodowego.

Rezerwat Pokazowy Żubrów w Białowieży to nie jest po prostu kolejne miejsce, gdzie zwierzęta są trzymane ku uciesze gawiedzi. Miejsce to walnie przyczyniło się do reintrodukcji tego gatunku. Niewiele brakowało, abyśmy dzisiaj mogli oglądać żubry nizinne jedynie na zdjęciach. O ile jeszcze na początku XX wieku populacja tego gatunku wyglądała całkiem przyzwoicie, to Pierwsza Wojna Światowa nieomal nie wytrzebiła żubrów całkowicie. Liczne walki podczas wojny, niepokoje i bezkarni kłusownicy w okresie powojennym sprawili, iż populacja w 1924 roku osiągnęła zatrważający poziom, zostało zaledwie 54 osobniki, gdzie jeszcze jakieś dziesięć lat wcześniej było ich prawdopodobnie blisko 800. Co najsmutniejsze, wszystkie 54 żubry przetrwały wyłącznie w hodowlach zamkniętych, gdyż już pięć lat wcześniej w 1919 roku zginął ostatni wolnożyjący żubr w Puszczy Białowieskiej. Ze wszystkich 54 ocalałych żubrów zaledwie trzy znajdowały się w Polsce w rękach księcia von Pless. Zaczątkiem Rezerwatu był utworzony w 1929 roku zwierzyniec dla żubrów, potem wszystko nabrało tempa i nawet Druga Wojna Światowa obeszła się z tymi zwierzętami łagodnie. W rezerwacie na przestrzeni ostatnich blisko stu lat dołożono ogromnych starań, aby z mozołem odbudować populację żubrów nizinnych. Rezerwat zasiedlono wieloma żubrami z Polski, Niemiec, Danii oraz Szwecji, jednak nie tylko czystej krwi nizinnymi, wiele z tutejszych żubrów były to mieszanki białowiesko-kaukaskie, które na przestrzeni lat odławiano i przewożono w inne miejsca, aby zrobić miejsce czystej krwi żubrom nizinnym. Największym chyba kamieniem milowym odbudowy tego gatunku było pierwsze urodzone po wielu latach w 1937 roku ciele linii nizinnej. Rezerwat przez te wszystkie lata ewoluował. Rozrastał się, zmieniał swój kształt, aby w końcu osiągnąć finalny, który znamy obecnie. 

Rezerwat Pokazowy to tylko niewielka część całego przedsięwzięcia, mającego na celu ochronę tych pięknych zwierząt. Puszcza Białowieska oraz w szczególności Rezerwat Ścisły to miejsce, w którym żubry hasają na wolności i możemy je bez problemu spotkać, jednak gdybyśmy nie mieli tyle szczęścia, zawsze możemy wpaść do leżącego przy drodze z Białowieży do Hajnówki Rezerwatu Pokazowego, który postawił sobie za zadanie zaznajomienie ludzi ze wspaniałymi gatunkami zwierząt, które możemy spotkać w Puszczy Białowieskiej i nie tylko. Sam rezerwat jest dość kameralny i chyba dziwnie to zabrzmi, gdy napiszę, iż jego teren to blisko 28 hektarów. Mimo to nie czuć tutaj turystycznego tumultu. Jest spokojnie, mamy dość duże przestrzenie, pokaźne zagrody i co najlepsze, nie spotkamy tutaj tylko samych żubrów. Mamy żubronie, łosie, jelenie, koniki polskie, dziki czy chociażby wilki. Wszystkie te gatunki możemy podziwiać w warunkach półnaturalnych, przez co trochę zanika ta bariera, jaką możemy znać ze standardowych ogrodów zoologicznych. W obiekcie oczywiście nie zabraknie również atrakcji „okołozoologicznych”. Jest plac zabaw dla dzieci, możemy kupić sobie pamiątki, napić się kawy lub po prostu posiedzieć i ponapawać się przyrodą. Jednak nie sam Rezerwat jest atrakcją, ale również droga do niego. Oczywiście możemy podjechać praktycznie pod sam Rezerwat samochodem i zaparkować na przestronnym parkingu, ale ja osobiście polecam odpuszczenie sobie samochodu, w końcu jesteśmy w Puszczy Białowieskiej. Zostawcie samochód w swoim hotelu / pensjonacie / kwaterze i ruszcie piechotą z Białowieży, jednak nie wzdłuż drogi na Hajnówkę a trasą, która biegnie nieco z boku i zwie się Żebrami Żubra. Genialna trasa, która zajmie Wam może z godzinkę, a to, co tam zobaczycie… tego nie da się już odrobaczyć. Trasa biegnie przez przeróżne typy siedliskowe tutejszych lasów. Część trasy pokonujemy malowniczymi drewnianymi kładkami, przemierzając mokradła. Widoki i klimat tutaj są przecudowne.

To chyba na tyle, jeżeli chodzi o wizytę w Rezerwacie Pokazowym Żubrów. Było to świetne przeżycie. Poznać tak wyjątkową historię tych przepięknych zwierząt, zobaczyć na żywo tyle wyjątkowych okazów, nacieszyć się ciszą i wspaniałą przyrodą… czy to nie jest warte ceny biletu? Ja osobiście nie żałuję żadnej wydanej tutaj złotówki, bo nie dość, że było to wspaniałe doznanie, to dodatkowo mam świadomość, że 100% ceny biletu idzie na utrzymanie Rezerwatu oraz opiekę nad tutejszymi zwierzętami. Jeżeli będziecie w Białowieży, to z pewnością nie muszę Was namawiać na wizytę tutaj… na bank i tak byście ją mieli w planach. A jak już tu dotrzecie, to przed głównym wejściem rzućcie okiem na stojaki na rowery

Do zobaczenia na szlaku!

#turystyka #turysta #wypoczynek #aktywnywypoczynek #podróżowanie #travel #hiking #trekking #trip #podróże #adventure #przygoda #podróżnik #wyprawa #białowieża #puszczabiałowieska #białowieskiparknarodowy #podlasie #bpn #rezerwatpokazowyżubrów #żubr

Powrót

Mazurski Park Krajobrazowy - Krutyń, Zgon i okolice
Maj 2023