Tym razem szybki powrót na letni szlak i wypad, aby zobaczyć przy okazji odwiedzin MSPO w Kielcach ruiny Huty Józef w Samsonowie.
Huta Józef powstała w Samsonowie z inicjatywy Stanisława Staszica, który w 1817 roku swój pomysł przedstawił na forum publicznym. Już rok później położono kamień węgielny pod budowę obiektu. Po kolejnych pięciu latach budowa zakończyła się, a zakład z różnym skutkiem prowadził swoją działalność do 1866 roku, a wspomnieć tu trzeba, iż był to dość burzliwy okres w naszej historii. Zakład produkował surówkę dla funkcjonujących w okolicy zakładów metalurgicznych przerabiających ją na stal, zwanych fryszerkami lub fryzerniami. W szczycie produkcji huta była w stanie wytworzyć rocznie ponad 800 ton surówki, z której następnie powstawała jakże potrzebna stal. Niestety huta nie miała szczęścia, a cześć niedoli sprowadzała na siebie sama, wspomagając polski trud niepodległościowy i walkę z zaborcami. Huta wymiernie wspomogła walki w powstaniach listopadowym oraz styczniowym, dostarczając broń powstańcom, niestety właśnie po drugim z wymienionych powstań Rosjanie powiedzieli dość i w 1866 roku doszczętnie spalili zakład, który już nigdy nie wznowił produkcji. Pomimo że hutą wstrząsały już wcześniej przeróżne potężne pożary, to właśnie ten z 1866 roku okazał się być zabójczy. Na domiar złego z wszelkich ewentualnych pomysłów odbudowy huty wyleczyli nas bardzo skutecznie Austriacy podczas Pierwszej Wojny Światowej, którzy to już doszczętnie spalony zakład jeszcze dodatkowo zniszczyli, burząc częściowo pozostałości infrastruktury.
Ruiny Huty Józef to z pewnością jedno z ciekawszych miejsc na Szlaku Zabytków Techniki województwa świętokrzyskiego. Jadąc do Kielc, nie miałem nawet zamiaru odwiedzać Samsonowa, gdyż wydawało mi się, iż mam już i tak bardzo napięty harmonogram. Jak się okazało, wygospodarowanie odrobiny czasu na odwiedzenie huty było jedną z najlepszych decyzji, a wizyta tutaj była strzałem w dziesiątkę. Dojeżdżając na miejsce, spodziewałem się naprawdę obrazu nędzy i rozpaczy. W końcu obiekt nie jest w żaden sposób nadzorowany przez jakąkolwiek obsługę czy ochronę, a wejście do niego jest zupełnie darmowe. Na dodatek nie znajduje się on na jakimś odludziu, a bezpośrednio wśród ludzkich skupisk. Sami przecież wiemy, jak kwiat polskiej inteligencji uwielbia w takich miejscach rozwijać swoje artystyczne talenty, tworząc zapierające dech w piersiach grafiki przy użyciu farb w sprayu lub układać na posadzkach witraże z potłuczonych butelek po wszelkiej maści napojach wyskokowych. Nie nastawiałem się na jakieś rewelacje, a tu szok i niedowierzanie. Trawnik przystrzyżony, wszystko zadbane, drewniane wiaty całe, zero graffiti, jakieś śmieci rozrzucone tylko gdzieniegdzie, co przy naszych standardach można by było uznać za wręcz nieskazitelną czystość. Pierwsze wrażenie piorunujące, a potem już było tylko lepiej. Przemierzając ruiny w samotności, bo tak, zgadza się, jak zwykle tam, gdzie się wybrałem, nie było nikogo, czuć naprawdę genialny klimat. Wszystkie pozostałości budynków, pomimo że zdewastowane przez zaborców, nadal mają swój niepowtarzalny urok oraz industrialny vibe. Przechadzając się po terenie huty, możemy wejść praktycznie wszędzie, a każdy budynek zwiedzić na wskroś. Potężny piec, wieża gichtociągowa, pozostałości odlewni, maszynowni, emalierni, jednak na mnie największe wrażenie zrobił kilkudziesięciometrowy odcinek podziemnego kanału roboczego. W sumie cała wizyta w hucie zamknęła się w godzinie i była to godzina spędzona naprawdę przyjemnie. Rzadko kiedy mamy możliwość aż tak wnikliwie i dokładnie zaznajomić się z zakładami przemysłowymi z XIX wieku.
Jeżeli kiedykolwiek będziecie w okolicach Kielc, to poświęćcie chwilę i odbijcie w drogę na Samsonów. Ruiny tamtejszej huty to miejsce nie tylko dla pasjonatów industrialnych klimatów sprzed lat. Huta Józef to miejsce o niebywałej historii, które ma swój niepowtarzalny klimat oraz już na pierwszy rzut oka widać, że jest szanowane przez lokalnych mieszkańców, za czym przemawia stan utrzymania obiektu i jego czystość. Wiele bardziej popularnych, odwiedzanych oraz monitorowanych obiektów mgło by pozazdrościć temu zabytkowi kondycji. Ja osobiście polecam Samsonów i nie tylko. Cały tutejszy Szlak Zabytków Techniki, to gratka dla turystów szukających podczas dni wolnych czegoś innego niż wylegiwanie się na nadmorskich plażach w pełnym słońcu.
Do zobaczenia na szlaku!
#turystyka #wypoczynek #aktywnywypoczynek #podróżowanie #travel #hiking #trekking #trip #podróże #adventure #przygoda #podróżnik #wyprawa #samsonów #świętokrzyskie #województwoświętokrzyskie #hutajózef #ruinyhutyjózef #szlakzabytkówtechniki